[O1] szarpnięcie przy gaszeniu

[majk-i]

Sigma_74, możesz podać gdzie to jest na Mapie ?

[szuwar]

[O1] szarpnięcie przy gaszeniu

Witam

Od niedawna stałem się szczęśliwym (przynajmniej narazie ) posiadaczem octavi z 2000
z przebiegiem 160 kkm wszystko jak narazie jest wporzadku tylko przy gaszeniu silnika silnik zachowuje się tak jakby chiał jeszcze cos dokręcic z delikatnym szarpnięciem.
Nie jest to bardzo uciązliwe ale chiałbym widzieć od znawców tematu czy cos trzeba robić z tym problemem?

Ps mam jescze jedno pytanie czy da się gdzies załatwić element łączączy w centralnym zamku klapy bagaznika siłownik z samym mechanizmem ?


pozdrawiam szuwar

[henio]

Nosiłem się z zamiarem napisania takiego postu bo i u mnie coś szarpnie.U mnie wygląda to tak: po przekręcenia kluczyka gaśnie ,i słychać tak jakby były tryby lużne w skrzyni na samym końcu zgaśnięcia.Tylko to słychać nie ze skrzyni,silnika, tylko gdzieś jakby obok .Podejrzewałem że może któraś poduszka , sprawdziłem pod skrzynią i ok.Inne trudno sprawdzić bo motor troche waży.Jeszcze jedno jak kolega gasił to jak stałem koło lewego koła to usłyszałem coś podobnego tak jakby gdzieś za zaciskiem ,tarczą.Kurcze trudno wytłumaczyć a jeszcze trudniej zdiagnozować ale może miał ktoś coś podobnego.

[Arek]

he w swoim ASV mam to samo,może tak ma być :diabelski_usmiech myslalem ze to poduszki tak jak henio, ale mechanik stwierdził ze są w 100%sprawne

[DGW]

a sprawdzaliście czy przy gaszeniu zamyka się przepustnica :?:

[henio]

a sprawdzaliście czy przy gaszeniu zamyka się przepustnica

Hmm....hmmm :szeroki_usmiech no nie sprawdzałem ,mam takie pytanko jeżeli przepustnica by się zamkneła to czy po wyłączeniu silnika byłoby słychać takie jakby klapnięcie?Bo właśnie kiedyś miałem takie coś że po zgaszeniu silnika było słychać takie jakby klap :szeroki_usmiech , a już od dawna tego nie ma ,może to i faktycznie coś ma wspólnego z tym szarpnięciem.Kolego dobrygrzeswawa przepustnica jest jakoś sterowana pewnie, wiesz może przez co?

[maciek1]

mialem takie lekkie szarpniecie silnika przy gaszeniu jak byl przerwany (przegryziony) przedow podcisnieniowy - ten wychodzacy od zaworu N75. Jak zmienilem przewod to ustalo.

[DGW]

mam takie pytanko jeżeli przepustnica by się zamkneła to czy po wyłączeniu silnika byłoby słychać takie jakby klapnięcie?

dokładnie tak. Klapnięcie powinno być słychać już po "stanięciu" silnika a odgłos taki wydaje właśnie przepustnica gdy "odtyka" dolot

Kolego dobrygrzeswawa przepustnica jest jakoś sterowana pewnie, wiesz może przez co?

sterowana jest komputerem za pośrednictwem elektro-zaworu znajdującego na kolektorze ssącym oraz siłownika wykonawczego. Elektro-zawór wykorzystuje podciśnienie które doprowadzone jest do niego od instalacji podciśnienia (nie wiem jak jest w AGR)

U mnie niestety ów elektro-zaworek spadł sobie na rurke od EGR-a i się zesmarzył. Do tego zaczął puszczać podciśnienie i silnik głupiał. Nie możność kupienia zaworka w normalnej cenie skłoniła mnie do wywalenia go całkiem i zaślepienia przewodu podciśnienia. Wszystko jest ok tylko szarpanie przy gaszeniu pozostało choć można się do tego przyzwyczaić
W waszych przypadkach sprawdziłbym w pierwszej kolejności przewody podciśnienia

[lec]

u mnie takie szarpniecie przy gaszeniu powstalo po zaslepieniu EGR'a. Z roznych relacji tu na forum wiem ze tam sie okropny syf zbiera, wiec moze w autach z wiekszym przebiegiem Wam sie naturalnie zaslepil ?

[szuwar]

oglądałem własnie ten przewód podciśnieniowy - ten wychodzacy od zaworu N75. jest tak jakby był skrócony i jakis poszarpany w miejscu łaczenia z zaworem mój magik od disli stwierdził:
uszczelnienie przewodu (wymiana)
początek padu elektrozaworu
coś z przepustnicą
podłączy do kompa i powie po świętach co i jak

pozdrawiam szuwar

[maciek1]

szuwar
Przesledz reka te przewody od N75 od miejsca lacznia z zaworem az do miejsca gdzie wchodza do innych urzadzen. Ja mialem taki problem jak ty (i jeszcze mi auto zmulalo czasami wyraznie). Pewnego dnia sie wkurzylem i zaczalem sprawdzac przowody - okazalo sie ze na samym dole, tam gdzie przedwod wchodzi to turbiny (czy do tego mieszka- nie wiem ja to sie fachowo nazywa) byl przerwany.
Moze u Ciebie sie gdzies po drodze przetarl.
( ja zrobilem ten blad ze najpierw kupilem zawor za 450 zl a pozniej zaczalem sprawdzac przewody :lol: )

[greszczyn]

Przyczyną może być uszkodzenie mechanizmu klapy gaszącej . Miałem taki motyw u siebie (OII) . Uszkodzenie typowo mechaniczne , bo silniczek od klapy działał ,wszystko banglało jak należy ( żadnych błędów) , ale klapa ( przepustnica ) była cały czas otwarta .Przy gaszeniu silnika telepotało niemiłosiernie .

[henio]

Posprawdzałem dziś wszystko od podciśnienia , powymieniałem wszystkie przewody ( te wzmacniane oplotem) i oto wnioski.Zawór który zamyka przepustnice działa ,sprawdziłem na oddzielnym zasilaczu 12v. Sam mechanizm też działa bo jak odpiołem przewód od tego zaworka i wsysałem powietrze to było widać jak mechanizm zaczyna zamykać przepustnice.Dalej, przewód łączy się w trójniku, gdzie jeden przewód idzie do wyprowadzenia gumowego przewodu i jest tam wypust na ten właśnie przewód, a drugi idzie go zaworu N 18 .I jest dwa wyjścia które by nie zamykały przepustnicy( w moim przypadku) , jedno to to że komputer nie załącza zaworu( co w sumie można sprawdzić poprzez podpięcie miernika do zacisków zaworu , i jeżeli zgasimy auto to powinno na chwile pokazać się 12 V), drugie to to że mam niewielki luz w przewodzie który idzie z pompy podciśnienia, to powiedziałbym że chyba będzie to.Pompa już zamówiona także po świętach będę wiedział czy moje przypuszczenia były trafne.Czyli koledzy jak pisali wcześniej o podciśnieniu , o przewodach od N75 mieli w zupełności racje , bo na to wychodzi że każda nieszczelnośc pomiędzy pompą a omawianą przepustnicą obniża ciśnienie, i zawór chociarz się otworzy to i tak nie zamknie przepustnicy bo jest za małe podciśnienie.Tak krótko w kilku zdaniach :szeroki_usmiech omówiłem swój problem, który zobaczymy po świętach okaże się trafiony,znaczy czy będzie słuszna diagnoza :roll:

[ Dodano: Sro 11 Kwi, 07 20:32 ]
No i zgodnie z obietnicą odpisuje.Dziś przyszła pompa razem z węzem no i po zamontowaniu jej nic szczególnego nie zauważyłem oprócz najważniejszego.Po zgaszeniu( gaśnie jak dawniej tak mięciutko bez telepanki :szeroki_usmiech ) słychać za ok 2 sek klap :szeroki_usmiech :diabelski_usmiech to o co mi chodziło .Próbowałem kilka razy i wszystko ok, także jednak moja diagnoza okazała się słuszna.Niewielka nieszczelnośc i już telepanko, dziwne bo w układzie hamulcowym nic nie poczułem wszystko to samo.Myślę że gdy mechanizm chciał zgasić przepustnice , to ciśnienie uciekało przez tą nieszczelnośc przy pompie i tak właśnie wychodziło.

[blumchen]

chciałem tylko dodać co powoduje u mnie takie szarpnięcie, mianowicie bylem u chlopaków z diagtronica i dopatrzyli się źle zainstalowanej instalacji alarmowej.
Alarm odcina za wcześnia prąd w silnikowi i przez to brakuje mu na zamknięcie przepustnicy.

[ArekBinek]

a mam pytanko czy do diesla pasała by pompa podciśnienia z benzyny 1.8T